Już
bez żadnego komentarza pozostawiając pod osąd czytelników zwracamy uwagę na
czas w jakim została złożona skarga czyli tuż po miażdżących wynikach kontroli
PIP i ZUS, za które księgowość przynajmniej pośrednio odpowiada a także w
okresie kontroli przez Urząd Kontroli Skarbowej budowy hali, a już tajemnicą
poliszynela jest że, szkoła nie może odnaleźć szeregu dokumentów z 2012 r.
Protokół
kontroli US – w załączeniu
Brak w nim uwag
– wskazane są tylko działania prawidłowe, a dokumentów szuka
A.Markowicz-Narękiewicz, mimo że przejęła je protokolarnie. Wiele
z tak przygotowanych dokumentów leży cały rok w zaplombowanym pomieszczeniu,
ponieważ pani dyrektor nie chce ich spisać, by wygodnie było powiedzieć, że nie
może ich znaleźć, sugerując bałagan pozostawiony rzekomo przez poprzedniczkę.
Wygodnie jest też umieszczać na BIP-ie
szkoły tylko takie protokoły, które zawierają albo niepełne dane, albo
tendencyjne oceny czasów, w których dyrektorem była B.Golisowicz. Dowód? Nie
zamieszczono na BIP-ie szkoły np. wyników ewaluacji (kontroli kompleksowej) prowadzonej
w styczniu 2013r. przez Kuratorium Oświaty. Dlaczego? Dlatego, że jej wyniki są
bardzo wysokie. Kuratorium jak Piłat – wydało wysoką ocenę i umyło ręce. A Pani
Markowicz-Narękiewicz nie pasuje upublicznianie takich wyników kontroli – są zbyt
dobre i nie pasują do lansowanej przez nią, wspólnie z władzami Powiatu
Polickiego, negatywnej oceny pracy B.Golisowicz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz