poniedziałek, 1 września 2014

Część 8 - zmuszać czy prosić?


Tym niemniej jednak publiczne zarzucenie dyrektorowi placówki przez głównego księgowego dokonania przestępstwa nie powinno pozostać bez odzewu. Ponieważ wymienione przestępstwa są ścigane z urzędu należałoby zmusić główną księgową albo do publicznego wycofania się z tych podejrzeń albo do złożenia zawiadomienia o przestępstwie do prokuratury. Czy księgowa odważy się na złożenie doniesienia do organów ścigania? Z treści wynika, że skarga jest raczej skrojona pod publikę ,a nie w rzeczywistej trosce o placówkę. Księgowa może być jednak w trudnym położeniu, bo treść skargi jak najbardziej wyczerpuje znamiona znieważenia i dyrektora może przeciwko niej wystąpić z aktem oskarżenia, a jeśli nie dysponując innymi dowodami księgowa złoży doniesienie do prokuratury może narazić się na jeszcze większą odpowiedzialność wynikającą z art. 234, 235 i 238 kodeksu karnego.

 

Ten fragment, w jasny sposób prezentuje retorykę, która jest przyczyną tragedii „Białej”. Autor twierdzi, że należy „zmusić”. A my twierdzimy, że lepiej jest przekonywać, prosić, zasugerować, wskazać jako właściwe… - to jest poprawna retoryka cywilizowanych ludzi, która pozwala unikać konfliktów i budować zamiast burzyć! Ale… znów autor nie ma pełnej wiedzy, a formułuje sądy. Nie trzeba. Prokuratura została zawiadomiona niezwłocznie, ale to nie jest informacja, którą należy szastać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz